piątek, 19 czerwca 2020

Królowa Wonderlife - co o niej wiadomo?

Witajcie moi wierni fani! 

Przychodzę do was z lekko (LEKKO) opóźnionym artykułem! Bardzo dużo osób pisało do mnie na pw, że "używanie angielskich słówek w polskich zdaniach jest wieśniackie i bardzo irytujące", oraz, że "osoba, która ma coś w głowie nie powinna w ten sposób mieszać języków, bo jesteśmy w Polsce, a nie w Anglii". Dostawałam również wiadomości takie jak "łącząc języki pokazuje swój niski poziom inteligencji ponieważ tak robią tylko osoby z podstawówki" (mogę wymieniać dalej, bo wiadomości tego typu było naprawdę bardzo dużo, ale nie o tym będzie artykuł!) 


Dlatego też postanowiłam, że cały artykuł będzie w języku polskim ponieważ słucham, kocham i szanuje swoich fanów! Wiem, że bardzo się niecierpliwiliście, aby móc otrzymać ten artykuł, ale już tu jestem! Nie, nie lenię się. Chciałam uzyskać jak najwięcej informacji na ten temat, by było o czym napisać!



Pewnie zastanawiacie się o kim zbierałam wcześniejsze informacje, dobrze zgadłam? Oczywiście, że tak! Doszły mnie słuchy, że było wiele spekulacji na ten temat i próbowaliście odgadnąć obiekt moich wywiadów.


Więc o kim mowa? Oczywiście, że o królowej WLa! Pięknej, inteligentnej, wszechstronnej i bardzo utalentowanej osobie, która również znana jest jako ikona mody. Każdy ją zna, nie każdy uwielbia, ale taka jest cena sławy. Dziewczyna kochająca swoją pracę i oddająca się w całości temu co robi! Korona królowej stylu błyszczy już z daleka, a stroje z Bonprixu urzekają użytkowników, jak cała jej osoba! Zacięta aktywistka i obrończyni indiańskich pióropuszy! Pewnie już wiecie, o kim mowa, prawda? Oczywiście, że o Julie Denker - twórczyni najciekawszego bloga ze wszystkich! (hahaha u thought it's about you)

 
Postanowiłam zadać kilka pytań użytkownikom Wonderlife na jej temat, jak i również wypytać samą królową stylu. Dowiedziałam się o niej bardzo ciekawej plotki. Jesteście ciekawi? Jeśli tak, zapraszam do dalszej części artykułu!


This TV Reporter Reacting To A Herd Of Bison Walking Towards Him ...


Podczas mojego małego śledztwa doszłam do kilku ciekawych informacji, a najciekawszą z nich w tym artykule przytoczę jako pierwszą. Kiedy patrzymy na celebrytów, jakie wątki interesują nas najbardziej? No oczywiście, że romanse! Według relacji świadków, romanse Julie kończyły się równie szybko jak się zaczynały.


Zacznę od gościa specjalnego mojego artykułu. Zważywszy na prośbę tej osoby, nie mogę podać jego nicku, ale wyraziła ona pragnienie nazwania jej "Fanboyem lunaire" (lunaire, masz cichego wielbiciela, i to wielkiego! Ja na Twoim miejscu bym próbowała się dowiedzieć kto to - a może okaże się to być wymarzony książę z bajki) 

Fanboy niżej przedstawił mi swoją wizję Julie oraz to jak ją postrzega w świecie Wonderlife


To jest jak dotąd najbardziej krytyczna opinia, z jaką było dane mi się spotkać podczas zbierania informacji do tego artykułu. Niemniej jednak, rzuciło to zupełnie nowe światło na ową sprawę. Musiałam zobaczyć to na własne oczy i po wejściu na lokale - nie rozczarowałam się!


Jak widzimy, faktycznie Julie bardzo uwielbia dawać do pieca. Zastanawia mnie tylko jak długo jej płuca będą w stanie to jeszcze uciągnąć. Czyżby Julie przeznaczała wszystkie swoje pieniądze, zarobione przez sprzedaż multum swoich szkiców piosenek i filmów, na fajki zamiast na swoje dzieci?? Jak widać tak!



Jaki przykład ona daje tym dzieciom? Co myślicie o tym przypadku? Szczerze powiedziawszy, teraz nie dziwi mnie wcale dlaczego jedno z jej dzieci wygląda tak:


Julie musiała naprawdę dużo jarać, będąc w tej ciąży. I teraz wcale się nie dziwię, dlaczego to dziecko wygląda jak jakiś zgred...I coś mi to przypomina, a wam? Przynajmniej jedno z nich zostało gwiazdą, ale szkoda, że tylko jedno przyznaje się do matki.



Postanowiłam również zadać pytanie naszemu Fanboyowi lunaire o sytuację z Golden Boyem, który został wspomniany przez niego w jednej z jego odpowiedzi, jakoby według relacji świadków, w lokalach często miały być zauważone wszelkiego rodzaju interakcje Goldena kierowane w stronę naszej królowej stylu. 

ALE...Usłyszałam również od kogoś, że Denkerowa była W ZWIĄZKU z fanboyem, więc o to również wypytałam, ale nie był zbyt wylewny na ten temat.


Tutaj nie doczekamy się happy endu.

Kolejną osobą na mojej liście wywiadu była osoba, która w przeszłości zalecała się do Ikony Stylu, ale szybko została zgaszona. Złamane serce boli najbardziej, prawda? Zapytałam o szczegóły tego wydarzenia i nie zawiodłam się. 

Ta osoba również przytoczyła mi pewne cechy Julie, o których nie miałam pojęcia. Zawrotnym punktem był fakt, iż - według zeznań poniższego anona - Z Julie trzyma Mucha Biegnie! (tym razem pozwalam Wam na wzięcie pacek do rąk. Klepcie ile wlezie!)


Jak widać Mucha chyba nie bzyka tak jak powinna, ale cóż poradzić. To już kolejna osoba, która wspomina o nałogowym paleniu Denkerówny w lokalach i również - tak jak ja - obawia się o zdrowie jej dzieci. 

Zdania co do jej bloga są podzielone - jedni kochają go jak pierogi, a drudzy wolą podcierać sobie nim dupę.


O zdanie postanowiłam zapytać samego Golden Boya, bo byłam ciekawa co ma mi do powiedzenia w tej sprawie. Mimo wszystko bardzo cieszy mnie fakt, że miałam możliwość przeprowadzenia wywiadu z nim wcześniej, bo w czasie, kiedy pisałam ten artykuł, smażył się już na Majorce i był niestety nieuchwytny.

Halo halo, Golden, odbiór. Jaka pogoda jest na Majorce? Wystarczająco ciepło? W dupkę nie przygrzewa za mocno? 


Jak widzimy na załączonym obrazku, Golden Boy jest tak samo skreślony na wlu jak i w życiu Julie Denker. Ale czy to ulegnie zmianie? Nie ukrywam, że ta historia jest dość przykra i ckliwa. Widać, że nasz Złoty Chłopak bardzo żałuje swoich czynów, a ich domniemany romans był tylko i wyłącznie próbą naprawienia relacji z Julie Denker. Jak długo to jeszcze potrwa? I czy Julie do końca będzie obrażona na Goldena? 

#MuremZaGoldenem


Mimo wszystko i tak przytoczę Wam wywiad z bohaterką mojego dzisiejszego artykułu. Pytania obejmowały najnowszy zasłyszany romans z użytkownikiem Golden Boy, który często był widziany w lokalach w jej obecności, ale jak już wiemy, ten ów "romans" był tylko aktem desperacji z jego strony, by zwrócić na siebie jej uwagę.


Julie zdementowała plotki o ich rzekomym romansie (co jest słuszne, bo przeprowadzony przeze mnie wywiad dowiódł prawdę słowom Julie). 

Niestety, Julie nigdy nie odniosła się do swoich zerwań, czy zwad z byłymi partnerami, więc możemy się domyślać, co za tym stoi.  Może jakaś nieodwzajemniona miłość? Nie od dziś wiadomo, że złamane serce, które nie chce się zagoić powoduje problemy z nowymi relacjami. 

Pin on This entertains me


Ostatnią osobą, z jaką chciałam przeprowadzić wywiad była użytkowniczka o nicku Iksdee (dosłownie, zaraz zobaczycie). Dość obszernie ona wypowiedziała się o Julie, a po tej wypowiedzi śmiem stwierdzić, że napiętą relację Denkerowa ma praktycznie z każdym na wlu (co jest trochę przykre. Po co robić sobie wrogów?). 


Racja, poniekąd powodem, dlaczego Julie nie ma zbyt wielu przyjaciół jest fakt, że zajmuje się ona bardziej pisaniem nowych piosenek i filmów na sprzedaż, niż zawieraniem przyjacielskich relacji z kimkolwiek. Iksdee niestety nie potrafiła mi wskazać ani jednej osoby, która mogłaby być bliższa Królowej Różu. Co więcej, Iksdee miała swoje przysłowiowe (albo i nie) 5 minut sławy u boku Julie, ale tak jak stwierdziłam na początku  skończyło się to tak samo szybko, jak się zaczęło.


Widać, że Julie była bardzo zdeterminowana do znalezienia odpowiedniej pyty do spłodzenia nowego gargulca, które zapewne byłoby jeszcze brzydsze niż dziecko, które pokazałam Wam wyżej.


Na koniec taki smaczek ode mnie...Ale nie myślcie sobie, że to koniec artykułu!!!


Oj, Iksdee, Iksdee. Co żeś kobieto narobiła? Jak Ci nie wstyd tak okłamywać innych ludzi? Nie dziwię się tym osobom, że się odwróciły. Chyba nikt nie chciałby być okłamywany, prawda?

Także moi drodzy! U mnie możecie nawet wyprosić artykuł na temat samych siebie! Brakuje Wam sensacji, atencji? Nie ma sprawy - dajcie mi zlecenie na swoją osobę!

Okay, bo nie chcę przedłużać za bardzo z tymi romansami, bo mamy do obgadania jeszcze jeden wątek - dość komiczny i osobliwy. Mnie osobiście złapało to za serce, bo pokazało, że Julie jest zaciekłą aktywistką, jeśli chodzi różnorodne kultury. Kocha je chyba najbardziej z nas wszystkich - tak bardzo, że nie mogła przez jakiś czas odpuścić z Centrum Mody nowego pióropusza, którego tak bardzo sobie upodobała, pisząc o nim aż kilka postów!


Fun fact - Julie Denker jest indianką! Kto by się tego spodziewał? Bo ja nie. Szok i niedowierzanie! To może stąd wzięła się jej ciemna karnacja i rude włosy? Pozwólcie, że całą dramę zostawię bez komentarza, bo wszystko, co miało być powiedziane, zostało tam już zawarte.




Ale muszę przyznać, że to mnie zwaliło z nóg. Ale coo? Ksiądz to zawód? Jak to możliwe? Aż zaczerpnęłam nauk od jednej z najpotężniejszych skarbnic wiedzy - Wujka Google.


Ohh, Julie, Julie! Nic dodać, nic ująć.


Ale żeby nie było tego złego i żeby post nie był całkowicie negatywny, to pragnę Was moi drodzy serdecznie zaprosić na bloga Julie Denker, którego znajdziecie TUTAJ! Może Was coś zaciekawi, zainspiruje lub zaskoczy. Serdecznie polecam, bo Julie wkłada w tego bloga całe swoje serce i dzieli się ciekawymi spostrzeżeniami!



To by było na tyle. Pamiętajcie, że jeżeli macie jakąś sensację - piszcie do mnie śmiało na pw na Reporterkę Kasię. Dotrzymuję również wasze prośby o anonimowość, więc nie musicie się o nic obawiać!

PS. Możecie również komentować posty na moim blogu całkowicie ANONIMOWO! Zachęcam Was do wyrażania swojego zdania - tutaj nikt Was nie zaszczuje ani nie ukarze!

Nie musicie się już bać i po kątach srać, bo jestem tutaj, aby prawdę dać! 


xoxo, Reporterka Kasia ♥

środa, 19 lutego 2020

RUDA KITA W AKCJI

Hello my darlings, obiecałam Wam dzisiaj wpis, więc oto i on. Jest to również moje first zlecenie od denerwującego niektórych użytkownika - Mucha Biegnie (odłóżcie packi, ten post również i Was zaciekawi).

BTW. Nie wiedziałam, że AŻ TAK kochacie plotunie. W ciągu 2 dni blog został wyświetlony ponad 200 razy! (Jak tak dalej pójdzie to prześcigniemy Julie Denker). 



W grudniu ubiegłego roku (2019 jakby ktoś żył w piwnicy and didn't know *cześć Simon Campel*) w naszej społeczności pojawiła się intrygująca użytkowniczka o fabulous nicku kasia ruda, które obiegło całe wl. Nawet jeśli z nią nigdy nie rozmawialiście - to i tak you know her. Kasia to sympatyczna i nieszkodliwa dziewczyna, która może myśli trochę inaczej od nas. 

Tak więc dlaczego ta innocence istotka stała się maskotką nas wszystkich? Dlaczego zamiast po prostu ją ignorować - nakręcamy tą spiralę, aby było tu something to make fun of? 
Przecież Kasia jest nieszkodliwa - codziennie remainds us o aktualnej dacie, za co powinniśmy być wdzięczni. Co z tego, że already ktoś to pisał? Jeszcze raz nigdy nie zaszkodzi.




 


According to moich źródeł, Kasia ma 20 lat i lubi sobie sprzedawać ciuszki na bazarku - ale czy to prawda?? Słyszałam też wersję, że jest fryzjerką. Czyżby gubiła się w zeznaniach?!

Moi szpiedzy sprawnie prześwietlili Rudą Kitę i dostarczyli mi cennych informacji, jednakże sama Kasia odmówiła udzielenia komentarza na temat swojej persony, mimo wcześniejszej zgody na rozmowę prywatną!!

 

 Ojj Kasia...At first zgadzasz się na wywiad, a potem robisz się podejrzliwa? That was not pierwszy taki przypadek. Osoby, które chcą poznać Kasię zniechęcają się, bo jak widać na kolejnym dowodzie - Kasia wszędzie widzi conspiracy theories.


 Zapytałam również drugiego wlowego trolla - w rankingu zaraz po Mucha Biegnie - krul number one, który zechciał podzielić się ze mną swoimi spostrzeżeniami na temat Rudej Kity.

 

 Jednakże not everyone zgodzili się na udzielenie wywiadu. Coś musi być na rzeczy. Poniżej kolejny screen - anonimowy - zważywszy na to, że osoba nie wyraziła zgody na wzięcie udziału w wywiadzie.


Y'all see this?? Ja tu czuję jakąś dramę między tą dwójką - ale to sprawa na nowy post...musiałabym się wzgłębić w temat even more.

Tak więc co możemy wywnioskować o Kasi? Poza nieskładnymi zdaniami i masą literówek - jest to another troll. Naprawdę myślicie, że to może być prawdziwe? To jest aż absurdalne!

My conclusion jest jeden - ktoś za ekranem komputera wciska nam niezłą bajeczkę, a sam bawi się w najlepsze. Całe szczęście, że osoba ta zaczęła gubić się w zeznaniach - jestem o krok od dowiedzenia się całej prawdy.

Ale żeby nie było, nie każdy thinks o Kasi Rudej w taki sposób. Są w tej społeczności jeszcze people, ktorzy pokładają nadzieję w ludziach.


Chciałam również zaczerpnąć informacji od Kamelii, o której w wywiadzie wspomniała mi anonimowa osoba, jednak tu również dowiemy się o Kasi raczej pozytywnych rzeczy.


I takim oto akcentem I'm ending dzisiejszy wpis. Ile ludzi, tyle opinions, więc dowiedzenie się prawdy w tym przypadku jest naprawdę hard.

Będę informować was na bieżąco, jak tylko zbiorę o wiele więcej informacji on this topic. 
A Was zachęcam do komentowania postów. Można to zrobić kompletnie anonimowo.
Jeśli masz do mnie jakaś sprawę, a nie chcesz się ujawniać - napisz w komentarzu.
Tak samo na pw możecie się do mnie zgłaszać - z dramami, zleceniami lub chęcią zostania moim asystentem. Macie wybór - być anonimowi lub nie. Nie martwcie się, nie zdradzę Waszej tożsamości bez Waszej zgody.

Pamiętajcie jedno - moje posty nie są robione po to, aby kogoś obrażać lub abyście wy wieszali na nim psy - to czysta zabawa. Korzystajcie z niej!

A teraz ciao, xoxo

Królowa Wonderlife - co o niej wiadomo?

Witajcie moi wierni fani!  Przychodzę do was z lekko (LEKKO) opóźnionym artykułem! Bardzo dużo osób pisało do mnie na pw, że " używa...